Juruś trafił do nas po wypadku, w którym ucierpiała jego nóżka. Miał dość poważne złamanie. Pod nasza opieką przeszedł operację i rekonwalescencję. Jest dość dużym kotkiem ale ma też ogromne serduszko, które w całości oddaje człowiekowi
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza zgodę na ich użycie.OK